Piwnica Pod Baranami osiągnęła już takie lata, że śmiało mogłaby się znaleźć w księdze Guinessa. Pomyśleć: była już za Gomułki, przeżyła Gierka, zakwitła za „Solidarności”, wstrzymała oddech w stanie wojennym, po czym znów ruszyła w demokrację, w jej dość poplątany repertuar – karmiła się na zmianę: absurdem, polityką, historią i sztuką (wszystkie te dziedziny jakże sobie bliskie), karmiła się także cenzura, karmiła się każdym głupstwem, na które stać jednostki i narody. Ilu przeszło przez tę niewielką podziemną dziuple artystów!
Tych, co przyszli z Akademii Sztuk Pięknych, z polonistyki, z zespołów jazzowych, szkoły teatralnej! Dziś tylu już odeszło, urządzili się gdzieś, przyszli inni i sporo ich. Jak widać wszystko trwa i obraca się jak latarnia magiczna.
Piotr Skrzynecki przewodniczył najdłuższemu kabaretowi świata, kabaretowi co był równocześnie barkiem, nie całkiem fortunną galerią malarską i tancbudą. A przy tym wszystkim jednym z magnetycznych punktów Krakowa – każdy, kto tu wszedł i utknął doskonale wie o tym. Piwnica trwa nadal… właśnie obchodzi swoje 65 – lecie.
Miejsce:
Piwnica Pod Baranami
Rynek Główny 27
31-010 Kraków
Godziny otwarcia:
Poniedziałek: 11:00 - 01:00
Wtorek: 11:00 - 01:00
Środa: 11:00 - 01:00
Czwartek: 11:00 - 02:00
Piątek: 11:00 - 02:00
Sobota: 11:00 - 02:00
Niedziela: 11:00 - 01:00