Warmduscher jest przykładem zespołu, który w żadnym wypadku nie ulega presji oczekiwań, tylko z każdą kolejną płytą stawia na kompozytorski rozwój dodając do swojej i tak już bogatej mieszanki coraz to nowsze gatunkowe naleciałości. Założony w Londynie w 2014 sekstet ma na swoim koncie 5 krążków, a każdy z nich zachowuje swój własny charakter. Zadebiutowali wydanym w 2015 “Khaki Tears”, trzy lata później ukazał się jego następca, “Whale City”, a już po roku światło dzienne ujrzał ich trzeci krążek, “Tainted Lunch”, na którym gościnnie wystąpili legendarny Iggy Pop oraz raper Kool Keith. W 2022 roku swoją premierę miał album “At the Hotspot”, natomiast ostatnim jak dotąd materiałem w ich dyskografii jest świetny, zeszłoroczny “Too Cold To Hold”, który jest jednocześnie pierwszym owocem współpracy londyńczyków z wytwórnią Strap Originals. Sami mówią, że przepisem na ich twórczość jest chaos, co biorąc pod uwagę mnogość wpływów może być logiczne, ale Warmduscher to skład niezwykle uzdolnionych muzyków, którzy nad ów chaosem mają całkowitą kontrolę i za jego sprawą udają się w ekstremalnie ciekawą, muzyczną podróż. Post-punk, funk, polirytmiczny groove muzyki gqom (południowoafrykańskiej wersji house’u), hiphopowe smaczki, disco pogo czy jazz – to wszystko znajdziecie na “Too Cold To Hold”, a jeszcze więcej w ich katalogu oraz na koncertach.